Legowisko dla pupila z drewnianej skrzyni
Dom bez kota to głupota.
W moim domu są dwa sierściuchy, a każdy z nich to jakby osobna historia.
Jeden pije wodę tylko ze szklanki, drugi wskakuje do KAŻDEJ plastykowej siatki. Pierwszy ma klaustrofobię i alergię na tuńczyka (którego uwielbia), a drugi nie bez powodu nazywany jest kotkiem-kłopotkiem.
Właściwie mogłabym prowadzić osobnego bloga opisując co się wyprawia z pomocą tych ośmiu łapek w spokojnym niegdyś domu. Dla potrzeb tego posta wystarczy przyznać, że zwierzak w rodzinie zawojuje wszystkich i wszystko.
Z taką myślą powstał kolejny gratkowy projekt – budka dla futrzaka w wielkim stylu.
To nie byle co! Skrzynka GLYSANTIN przetrwała wojnę na łazarskim strychu u właścicieli sklepu z częściami samochodowymi w przedwojennym Poznaniu.
Kastka stanowiła zbiorcze opakowanie płynów do chłodnic marki GLYSANTIN.
Od dziś natomiast, będzie domkiem dla zwierzaka 🙂
Wyłożona nową poduszką (brązowy melanż), przytulna i stylowa spełni nawet najwyższe wymagania i fanaberie nowego mieszkańca.
Pomieści kota który lubi mieszkać w pudełkach, lub małego psiaka, który nie lubi by mu przeszkadzano w drzemce.
DOŁĄCZ DO NASZEJ GRATKOWEJ SPOŁECZNOŚCI NA: